Raczej nikt już tu nie wchodzi, ale po tak długim czasie pomyślałam, że warto napisać parę słów. Planowałam napisać taki apel już wieki temu, ale ciągle coś mi wypadało, a czasem zwyczajnie o tym nie pamiętałam.
Także no... od czego tu zacząć? Rozpad ocenialni rozpoczął się wraz z cichym odejściem Olar, za co jednak, w tych okolicznościach, jej nie winię. Potem nastały spekulacje, kto przejmie ocenialnię. Ja nie chciałam, ponieważ nie nadaję się na szefową. Niektóre oceniające przestały w ogóle się odzywać. W końcu Ośla Ławka poszła w niepamięć.
I w tym oto momencie chcę z całego serca przeprosić wszystkie blogi, których nie zdążyłyśmy ocenić i nawet nie dałyśmy słowa wyjaśnienia. Rozumiem, że musieliście poczuć się oszukani i nawet nie próbuję się tłumaczyć, bo macie pełne prawo być na nas źli. Usuńcie linki lub buttony do naszej ocenialni, jeśli ktoś wciąż je trzyma. Przepraszam w swoim i reszty imieniu.