O mnie: Zakochana w zwierzętach, książkach, muzyce, motocyklach i fotografii. Jestem zafascynowana niezwykłą możliwością, jaką jest uchwycenie codzienności w postaci obrazów i zmienienie jej w choć trochę mniej ponurą. Aparat, choćby i najmizerniejszy, stwarza mnóstwo możliwości ukazania świata takim, jakim jest, albo jakim chciałoby się, żeby był. To jak równoległa rzeczywistość zamknięta w małym urządzeniu, do której można przenieść się w każdej chwili.
Wylądowałam w technikum o profilu typowo męskim, gdzie obijam się i pięknymi oczkami przekabacam nauczycieli, aby przepuszczali mnie z klasy do klasy. Słyszę tam coraz częściej, jak to ludzie są zdziwieni, iż jestem kobietą. Taki już mój los, a gdybym była facetem, to na pewno nie patrzyliby na mnie jak na downa na olimpiadzie językowej, kiedy wspomnę coś o motocrossie i przesiadywaniu cały dzień w garażu po kolana w smarze silnikowym.
Kiedy mam czas, wskakuję w siodło i galopuję przed siebie, starając się uciec od codzienności. Nie ścierpię nudy i zastoju, staram się stale wplatać w życie coś interesującego. Raz jest to pomoc w schronisku potrzebującym psom, innym razem zakład z kolegami o to, kto pierwszy przepłynie wpław bagno głębokie na dziesięć metrów i zapełnione pijawkami.
Kiedy odczuwam bardzo silne emocje lub kiedy dopada mnie nostalgia (tak, czasami się zdarza), odpływam w świat książek lub muzyki. Najlepiej szczęku gwoździ i trzasku piły mechanicznej, czyli jak kto woli, potocznie zwanej metalem. A w nocy nawiedzają mnie sny o wokaliście Slipknota w zupełnie niecenzuralny sposób.
Oceniam: Zwierzaki, wszystko co się tyczy Harry’ego Pottera (szczególnie fan fiction w każdej postaci), opowiadania fantasy, przygodowe, sensacyjne, kryminały etc, pamiętniki i refleksje ujdą od biedy . Jeśli chodzi o blogi muzyczne to tylko rock i metal, od disco-polo czy popu mogę się porzygać, a tego byście chyba nie chcieli, prawda? Ocenię także całą resztę, prócz rodzajów wymienionych niżej.
Nie oceniam: Opowiadań o wampirach (dość mam krwi na blogach), poezji (tego nie „zniesę”), mangi i anime (po prostu się na tym nie znam).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz