Olar zasiadła przy biurku i wyprostowała się.
Zmierzyła klasę przenikającym spojrzeniem, wyłaniając jedną z uczennic do
odpowiedzi. Photographicandourlive!
Godzina wychowawcza
Patrząc na sam adres, mam przeczucie, że blog jest pamiętnikiem. W dodatku pamiętnikiem kilku osób, a w notkach zamieszczane są zdjęcia z ich życia. Tak mi się wydaje i ciężko mi sobie wyobrazić, że mógłby być to blog dotyczący czegoś innego. Niby i opowiadanie mogłoby mieć taki adres, ale pamiętnik pasuje znacznie bardziej. Sam w sobie adres jest stanowczo za długi, a to wrażenie potęguje zlewanie się słów. W żaden sposób ich nie oddzieliłaś, więc na pierwszy rzut oka ciężko go zapamiętać, a nawet szybko przeczytać. Dużo lepiej wyglądałby z myślnikami pomiędzy wyrazami. Prawda, byłby jeszcze dłuższy, ale chociaż przejrzysty. Mimo to nadal uważam, że adres powinien być krótszy. Więcej osób by go zapamiętało i potem wracało.
Belka brzmi „gazetka blogowa”. A to ci zaskoczenie! Gazetka i taki adres….
Ciężko mi teraz przekształcić poprzednie wyobrażenie i wymyślić nowe znaczenie.
Co do części „ourlive” jestem w stanie jakoś się zgodzić: nasze życie – nasze
blogi. Dość logiczne. Ale „photographic”? Brak pomysłu. Sama belka wygląda dość
niepoważnie. Oczywiście wiadomość, że to gazetka blogowa, naprowadza czytelnika
na właściwy tor myślenia i jest to w porządku, mimo że dość nieoryginalne, ale
wystarczy napisać to zwyczajnie z wielkiej litery i wygląda dużo lepiej.
Kończąc ten punkt: w stosunku do belki mam mieszane uczucia, bo z jednej
strony daje konkretną informację, a z drugiej nie ma w niej żadnej inwencji
twórczej. Adres jest stanowczo za długi i nieco ciężki do zrozumienia. Zaczęłam
się zastanawiać, czy znam jakąś gazetę o tak długim tytule i jakoś sobie nie
przypominam. Wydaje mi się, że gdybyś wymyślała jakieś zapadające w pamięć
hasło, które stałoby się nazwą Twojej gazety, łatwiej byłoby Ci się nim
posługiwać i zdobywać nowych czytelników.
Szablon jest utrzymany w dość krzykliwych kolorach przez te książki w tle. Gdyby z tego tła zrobić na przykład sepię albo czarno-biały obrazek, byłby o niebo przyjemniejszy dla oczu i nadałoby to blogowi przyjemnego wyglądu. Skłaniałabym się ku sepii. Szablon nabrałby ciepłej tonacji, a przerobienie zdjęcia na sepię zajmuje dosłownie chwilę. Do tego pasowałby do Twojego złotawego nagłówka.
2/5
Plastyka
Szablon jest utrzymany w dość krzykliwych kolorach przez te książki w tle. Gdyby z tego tła zrobić na przykład sepię albo czarno-biały obrazek, byłby o niebo przyjemniejszy dla oczu i nadałoby to blogowi przyjemnego wyglądu. Skłaniałabym się ku sepii. Szablon nabrałby ciepłej tonacji, a przerobienie zdjęcia na sepię zajmuje dosłownie chwilę. Do tego pasowałby do Twojego złotawego nagłówka.
No właśnie. Nagłówek. Zwyczajny, prosty, bez rewelacji, ale uważam, że
nawet dobrze wygląda, kiedy jest taki skromny, z racji że masz kolorowe tło.
Mam za to jedno zastrzeżenie, mianowicie napis. To samo, co w belce – pisanie
tytułu małą literą jest po prostu niepoważne. Gdybyś napisała „gazetka blogowa”
z wielkiej litery, nabrałoby to jakiegoś profesjonalizmu i przyjemniejszego wyglądu.
Mnie coś takiego po prostu razi po oczach. Napis mógłby być też wyśrodkowany,
żeby rzeczywiście pełni rolę reprezentacyjną.
Kolorowe książki stanowczo
przeszkadzają w czytaniu, bo próbuję się skupić na przejrzystym tekście na
jasnym tle, a natłok koloru z boków mi to utrudnia. Tak więc moja rada na tło –
sepia bądź czarno-biały obraz.
Prowadzicie gazetkę blogową, co daje naprawdę szeroki zakres działania. Możecie tworzyć notki o tym, co dzieje się w blogowym świecie: o nowościach, konkursach, nowych blogach, zawieszeniach, okazjach, naborach do ocenialni bądź szabloniarni; możecie pisać o wydarzeniach z realnego świata, tak jak pojawił się artykuł o Targach Książki, ale nadal to mało, bo zaledwie jeden artykuł; możecie pisać recenzje, wywiady, porady. Do tego dochodzi organizowanie plebiscytów na najciekawsze blogi, na najlepszego bloggowicza. Wszystkie sondy możecie tworzyć na blogu, bo blogspot daje nam taką możliwość, i zachęcać ludzi to brania udziału. To naprawdę przyciąga czytelników. Kolejny mój pomysł to zorganizowanie stałych działów. Podzielcie się według zainteresowań i talentów. Ktoś kto zna się na muzyce niech zajmie się działem muzycznym i pisze o wszelkich nowościach z tej dziedziny. Jedna osoba z Waszej załogi zna się na grafice – może pisać artykuły związane z grafiką i udzielać rady innym blogowiczom. Ktoś znowu może prowadzić dział typu moda i uroda, recenzje (polecam na ten dział Chihiro, bo wiem, że doskonale się sprawdzi), DIY itp. Przede wszystkim jednak pamiętajcie, że gazetka blogowa dotyczy blogów. Znowu rozdzielcie między siebie zadania. Niech każda przegląda inny dział blogów (pamiętniki, poradniki, opowiadania, szabloniarnie, ocenialnie) i pisze o nich artykuły. O wszelkich nowościach, organizowanych akcjach, naborach, reklamujcie i polecajcie blogi, powiadamiając o tym oczywiście ich autorów. Z całą pewnością zapewni Wam to czytelników. Działacie naprawdę długo, a mimo to macie bardzo mało notek. Nie rozumiem, po co komu było pisanie notki o tym, kto obchodzi imieniny w tym czy następnym tygodniu. Pomysł może i nie najgorszy, ale do tego można zrobić ramkę gdzieś z boku, a nie poświęcać notkę, która zapycha archiwum.
9/20
Język polski
Prowadzicie gazetkę blogową, co daje naprawdę szeroki zakres działania. Możecie tworzyć notki o tym, co dzieje się w blogowym świecie: o nowościach, konkursach, nowych blogach, zawieszeniach, okazjach, naborach do ocenialni bądź szabloniarni; możecie pisać o wydarzeniach z realnego świata, tak jak pojawił się artykuł o Targach Książki, ale nadal to mało, bo zaledwie jeden artykuł; możecie pisać recenzje, wywiady, porady. Do tego dochodzi organizowanie plebiscytów na najciekawsze blogi, na najlepszego bloggowicza. Wszystkie sondy możecie tworzyć na blogu, bo blogspot daje nam taką możliwość, i zachęcać ludzi to brania udziału. To naprawdę przyciąga czytelników. Kolejny mój pomysł to zorganizowanie stałych działów. Podzielcie się według zainteresowań i talentów. Ktoś kto zna się na muzyce niech zajmie się działem muzycznym i pisze o wszelkich nowościach z tej dziedziny. Jedna osoba z Waszej załogi zna się na grafice – może pisać artykuły związane z grafiką i udzielać rady innym blogowiczom. Ktoś znowu może prowadzić dział typu moda i uroda, recenzje (polecam na ten dział Chihiro, bo wiem, że doskonale się sprawdzi), DIY itp. Przede wszystkim jednak pamiętajcie, że gazetka blogowa dotyczy blogów. Znowu rozdzielcie między siebie zadania. Niech każda przegląda inny dział blogów (pamiętniki, poradniki, opowiadania, szabloniarnie, ocenialnie) i pisze o nich artykuły. O wszelkich nowościach, organizowanych akcjach, naborach, reklamujcie i polecajcie blogi, powiadamiając o tym oczywiście ich autorów. Z całą pewnością zapewni Wam to czytelników. Działacie naprawdę długo, a mimo to macie bardzo mało notek. Nie rozumiem, po co komu było pisanie notki o tym, kto obchodzi imieniny w tym czy następnym tygodniu. Pomysł może i nie najgorszy, ale do tego można zrobić ramkę gdzieś z boku, a nie poświęcać notkę, która zapycha archiwum.
Blog wygląda bardziej jak Wasz osobisty pamiętnik, niż jak gazetka blogowa.
Jak sama nazwa wskazuje, powinny być tam informacje ze świata blogowego, a nie
znalazłam tam takiej ani jednej z wyjątkiem wywiadu. Co do samego wywiadu, to
nie za bardzo wiem, czemu miał on służyć. Piszecie o osobie zajmującej się się pisaniem opowiadania, jak i również robieniem grafiki, która, jak
zapewniacie, jest doskonała. Macie szeroką gamę pytań, jakie możecie jej zadać
właśnie o tą artystyczną część jej życia, bo to ona najbardziej interesuje
czytelnika, a nie co by zrobiła, gdyby zobaczyła, że ktoś płacze. Owszem, jest
to przedstawienie jej wrażliwości i dobrego kontaktu z drugim człowiekiem, ale
piszecie o osobie artystycznej, a w wywiadzie nie ma wspomnianego o tym ani
słowa.
Uważam, że najlepszą notką była recenzja gry komputerowej, pomijając
oczywiście liczne błędy interpunkcyjne. Recenzja została napisana naprawdę
profesjonalnie, jak przez doświadczoną osobę. Ta notka rzeczywiście zasługuje
na pochwałę. Pojawiło się bogate słownictwo, barwne opisy i rozbudowane zdania.
Przed przeczytaniem notki nie wiedziałam o grze nic, a po przeczytaniu czuję
się, jakbym sama w nią grała. Autorka tego postu zasługuję na pochwałę.
Ciężko ocenić mi styl pisania, jako że blog tworzy wiele osób, a notek jest
niewiele. Recenzja ma naprawdę świetny styl, a reszta postów wypada już nieco
gorzej. Piszecie mało rozbudowane zdania i nie są one zbyt wygórowane. Chodzi
mi tu o używanie epitetów, ciekawych i interesujących zwrotów. Też miałam z tym
problem, kiedy sama zaczynałam pisać opowiadanie, ale wystarczyło mi zwykłe
wczytywanie się w książki i zaczęłam się wzorować na pisarzach, używając
bogatego słownictwa.
Macie liczną załogę i powinniście to wykorzystać. Jak już pisałam na
początku tego punktu, jest wiele możliwości, dzięki którym zdobędziecie
czytelników i wybijecie się ponad inne gazetki. Nie trzeba wkładać w to dużo
pracy, wystarczy tylko trochę chęci i pomysłów. Blog tworzy kilka osób, więc
idei będziecie mieli mnóstwo.
8/40
Poprawność językowa
1. Proste słowa
Czytam pierwsze zdanie i… widzę błąd!
Na ten banalny początek bardzo
chciałabym zabłysnąć jakimś śmiesznym żartem, błyskotliwą refleksją czy też
inną twórczą sprawą. – Przecinek przed „czy”
Nie umiem malować słowem tak jak moja najlepsza przyjaciółka - tu znana
(albo nie) jako Mystery, nie potrafię pisać moralnych dylematów, ani motywować
ludzi do działania tak jak Ethan. Nie jestem mistrzynią grafiki jest
nią Leaslie. –
Przecinki przed „tak jak” (nie muszą się pojawić, ale uważam, że przy tak
długim zdaniu wygodniej byłoby zaznaczyć przerwy na oddech), a także myślnik
przed „jest nią Leaslie”.
W tej chwili nie mam pojęcia czym mogłabym zabłysnąć. – Przecinek
przed „czym”.
Jak się domyślam nie zaciekawi Was także to, iż moje włosy są czarne, a
oczy niebieskie. – Przecinek
przed „nie”.
Nie wiem po co by było Wam wiedzieć, że kocham żeglować i imprezować. Fakt,
iż całe życie improwizuje też do nieczego Wam się nie przyda. – Przecinki przed „po co” i „też”. Do
tego literówka – powinno być „niczego”.
Po długich rozważaniach, obgryzieniu wszystkich paznokci oraz zjedzeniu
połowy tabliczki czekoloday ze złością muszę stwierdzić, iż nadal nie wiem co
napisać! – Przecinek za
„nie wiem” i „czekolady”.
Nienawidzę siebie za to, że moja wena pojawia się w najmniej spodziewanym
moemncie, a kiedy rozpaczliwie próbuję do niej dostrzec ona olewa mnie nie
wzruszona moimi błagalnymi prośbami. – Ale mnie zabolało to zdanie… Po pierwsze:
literówka – „momencie”. Po drugie: nie próbujesz do niej „dostrzec”, tylko
dotrzeć, chociaż to chyba też nie ma sensu… Po trzecie: przecinek przed „ona
olewa mnie”. Po czwarte: „niewzruszona”.
Mam nadzieję, że post Leasli, Eda lub Mystery poprawi Waszą ocene o
sposobie pisania notek na tym blogu, która na sto procent wacha się teraz
pomiędzy dopuszczającym, a niedostatecznym. – „Ocenę” i „waha”. Do tego nie
powinno być przecinka po „dopuszczającym”, ponieważ „a” da się wymienić na „i”.
2. Młodzież pamięta!
2. Młodzież pamięta!
Ponad 6 lat temu odszedł papież Polak-Jan Paweł II. – „Ponad sześć lat temu odszedł
papież-Polak Jan Paweł II”. Poprawnie w tekstach liczebniki zawsze pisze się
słownie.
Człowiek który uczył nas jak wierzyć,jak spełniać wolę Boga. – Przecinek przed „który” i spacja
pomiędzy przecinkiem a „jak”.
Słuchając jego nauki człowiek zawsze uśmiechał się. – Przecinek przed „człowiek”.
Pamiętam dokładnie jak siedziałam z pilotem w ręce przed telewizorem i
czekałam czy będzie coś wiadomo o stanie Ojca Świętego. – Przecinek przed „jak” i „czy”.
Gdy odszedł na twarzach wszystkich ludzi pojawił się smutek,żal. – Brak przecinka po „odszedł” i znowu
nie ma spacji przed „żal”.
W tej notce brakowało wielu spacji
zarówno w środku zdań, jaki i pomiędzy nimi.
3. Targi Książek Krakowie
3. Targi Książek Krakowie
Wielkimi krokami zbliżają się Targi Książek W Krakowie, które odbędą się w
dniach od 3 do 6 listopada przy ul. Centralna 41a, 31-586 Kraków, pod Honorowym
Patronatem Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Bronisława Komorowskiego, a
których hasłem przewodnim stały się słowa Umberto Eco - Nie myśl, że książki
znikną. - Zdanie
jest stanowczo za długie. Spróbuj przeczytać je na głos. W którym momencie
brakło Ci tchu? Owszem, można robić przerwy na oddech przy przecinkach, ale nie
jest to za wygodne. Mogłoby to brzmieć np.:
„Wielkimi krokami zbliżają się Targi
Książek w Krakowie, które odbędą się w dniach od
3 do 6 listopada przy ul. Centralnej 41a, 31-586
Kraków (chociaż informacja o kodzie jest zbędna, a to, że wydarzenie ma miejsce
w Krakowie, wiemy z początku zdania). Impreza odbędzie się pod Honorowym
Patronatem Prezydenta Rzeczypospolitej Bronisława Komorowskiego, a jej hasłem
przewodnim stały się słowa Umberto Eco – „Nie
myśl, że książki znikną”.”
Na czerwono zaznaczyłam błędy
Jest też Akcja ''Twoje 10 minut'' czyli przedstawienie swojej twórczości. –
Brak
przecinka przed „czyli”.
Targach pojawią się Też Nowe Media po raz drugi. Będzie można obejrzeć
nowoczesne urządzenia do czytania książek elektronicznych;tablety; telefony;
e-czytniki. – Dlaczego tak
często stawiacie w środku zdania niepotrzebne wielkie litery? Kolejny raz
brakuje spacji i są źle użyte średniki. Owszem, średniki można używać, kiedy
coś wymieniamy, ale zazwyczaj jest to używane na końcu podpunktów, aby
oddzielić je od siebie. Sam średnik jest znakiem mającym siłę pomiędzy
przecinkiem a kropką, czyli oddziela on w zdaniu złożonym długie zdania
składowe, w których były już używane przecinki. Tak więc zdanie powinno brzmieć
poprawnie: „Będzie można obejrzeć nowoczesne urządzenia do czytania książek
elektronicznych takich jak np.: tablety, telefony, e-czytniki.”
4."Dragon Age: Początek" - z czym to zjeść.
4."Dragon Age: Początek" - z czym to zjeść.
Z czym? To tą grę się z
czymś podaje? Zdaje się, chodziło Ci o „czym to jeść”. Jeśli się mylę, popraw
mnie.
W moim pierwszym poście opiszę moją
ulubioną grę, znaną zapewne wśród wszystkich panów, choć niekoniecznie wśród
pań. – Nie powinno
być przecinka przed „znaną”, chociaż wtedy zdanie zdaje się brzmieć dziwnie,
dlatego najwygodniej byłoby napisać „która zapewne jest znana wśród wszystkich
panów, choć niekoniecznie wśród pań”.
Jak wszystkim znawcom gier wiadomo producent gier „BioWare” osiąga coraz
większe sukcesy. – Przecinek
przed „producent” oraz w zdaniu występuje powtórzenie słowa „gier”. Spokojnie
można pominąć to drugie słowo, pisząc „producent „Bioware”.
W Thedas, świecie w którym osadzona jest seria „Dragon Age”, raz na jakiś
czas wychodzą na powierzchnie mroczne pomioty, którym przewodzi Arcydemon. - Przecinek po „świecie” i
powinno być napisane „powierzchnię”. Poza tym słowo „pomioty” w recenzji brzmi
trochę niepoważnie. Z całą pewnością jest wiele słów, które mogłyby je
zastąpić. Jeśli nie masz pomysłu, nie bój się korzystać ze słownika wyrazów
bliskoznacznych. Oczywiście mogę się nie znać, bo nie spędzam czasu grając w
gry komputerowe i jeśli te postacie rzeczywiście mają takie określenie, to
wybacz. Ale jeśli nie, to po prostu brzmi to mało profesjonalnie.
Jeśli chodzi o ekwipunek z czasem zdobywamy coraz lepsze zbroje i bronie,
ale... osobiście wydaję mi się, że różnorodność broni nie jest zbyt duża. – Brakuje przecinka po „ekwipunek”,
ale żeby zdanie lepiej brzmiało, dodałabym po przecinku słowo „to”. Wielokropek
po „ale” jest niepotrzebny. Zdanie wygląda lepiej bez niego.
Aktualnie przypominam sobie tylko z trzy rodzaje sztyletów, podczas, gdy
broni jednoręcznych - lekko dziesięć. – Przecinek przed „gdy” jest niepotrzebny i nie
rozumiem w jakim celu został tu użyty wyraz „lekko”.
Z zbrojami nie ma takiego problemu - mamy ich całe multum: różne rodzaje,
materiały, skierowane do różnych klas i bohaterów szkolących się w danych
umiejętnościach. – Powinno
być „ze zbrojami” i przecinek przed „skierowane” jest niepotrzebny. Nie
stawiamy przecinków przed imiesłowami przymiotnikowymi, ponieważ pełnią one
funkcje określającą, czyli tak jak przydawka.
Jak już wspomniano mamy do wyboru sześć prologów, które często będą wiązać
się z dalszą rozgrywką. – Brak przecinka po „wspomniano”.
Zwykle są one związane z rasami, choć wyjątkiem jest początek w Wieży
Magów, przeznaczony jedynie dla graczy, którzy wybrali maga jako klasę postaci.
– To samo co
dwa punkty wyżej – przecinek przed „przeznaczony” jest niepotrzebny.
Od nich zależy czy nasza postać będzie umiała dobrze kraść, włamywać się,
wpływać na innych, tworzyć mikstury, a nawet trucizny i pułapki! – Brak przecinka przed „czy”.
Jeśli chodzi o lokalizację, to wydaję mi się, że jest ich wystarczająco
dużo, ale liczyłbym na większą różnorodność. – Powinno być „lokalizacje”, ponieważ
dalszy ciąg zdania świadczy o tym, że mowa o liczbie mnogiej.
Może nie mamy tutaj widoków a'la "Assasins Creed", ale nie ma tu
nic co obniżałoby estetykę gry. – Brak przecinka przed „co obniżałoby”.
Postacie są ładnie wykonane, mają wystarczająco szeroki wachlarz ruchów, a
czary nie dają wątpliwości o jaki rodzaj magii chodzi. – Brak przecinka po „wątpliwości”.
Usłyszymy tu idealnie nadającą klimat muzykę operową, a także... i tu
możecie mnie zastrzelić, ale nie mam pojęcia jak nazwać ten typ muzyki. – Brak przecinka po „pojęcia”.
Uważam, że to zdanie lekko popsuło profesjonalizm, z jakim cała gra została
zrecenzowała. Naprawdę wszystko było pięknie opisane, ale te fragment nieco to
zaprzepaścił. Można było zwyczajnie napisać: „Usłyszymy tu idealnie nadającą
klimat muzykę operową, a także utwory z wielu innych gatunków muzycznych,
doskonale podkreślające nastrój”.
Jego wybory, także nie zawsze dadzą mu chwały. – Niepotrzebny przecinek.
5. Pożegnanie
5. Pożegnanie
Przepraszam wszystkich,(brak przecinka) za
to,(brak przecinka) co teraz napisze (niepotrzebna spacja), ale muszę się pożegnać z Wami.
To był najlepszy czas,(brak przecinka) jak tu
byłam i pisałam(nie rozumiem sensu zdania). Ale
zawsze kiedyś nadchodzi koniec..(Dwie kropki? Jedna
albo trzy) Nie wiem,(brak przecinka) czy
będę tu dalej pisać,(brak przecinka) czy
nie. Bloga nie zamykam, nie zawieszam. Cały blog - gazetkę blogową,(brak przecinka) przekazuję Chichiro, to ona
będzie drugim adminem. Co do dalszych losów gazetki,(brak
przecinka) to zależy teraz od Chichiro. Myślałam, (brak spacji) żeby zacząć rekrutację od nowa,(brak przecinka) ale nie wiem,(brak przecinka) czy jest sens czegoś takiego
zrobić, ponieważ mało osób odwiedza tą („tę”, a nie
„tą”) stronę.
Może kiedyś tu wrócę i zacznę tu nadal (pasowałoby bardziej „znowu”, „ponownie”) pisać,(brak przecinka) ale teraz obecnie (albo teraz, albo obecnie. Nie pisze się tego na raz) nie mam na to siły.
Przepraszam.
Może kiedyś tu wrócę i zacznę tu nadal (pasowałoby bardziej „znowu”, „ponownie”) pisać,(brak przecinka) ale teraz obecnie (albo teraz, albo obecnie. Nie pisze się tego na raz) nie mam na to siły.
Przepraszam.
Leaslie.. (to
samo. Albo jedna, albo trzy kropki)
Nie byłam pewna, czy powinnam ocenić
tą notkę, bo sama w kodeksie pisałam, że nie oceniamy notek organizacyjnych,
ale też nie do końca byłam przekonana, czy to pod taką notkę podlega. Chyba
tak, ale mimo wszystko lepiej zwrócić uwagę na niedoskonałości. Błędy
zaznaczone na czerwono. Jak widać jest ich mnóstwo w tak krótkiej notce.
6. [''To sprawia,że czuję się potrzebna'']-wywiad z Lyonne
Dziś przeprowadzę wywiad z
utalentowaną , skromną osobą która kocha to co robi, robi świetną
grafikę,
pisze świetne opowiadanie,jest zawsze sobą , jest bardzo tajemnicza,mówi to co myśli ale nie uraża nikogo,
,nikogo nie udaje Jej nick to Lyonne.
pisze świetne opowiadanie,jest zawsze sobą , jest bardzo tajemnicza,mówi to co myśli ale nie uraża nikogo,
,nikogo nie udaje Jej nick to Lyonne.
Wstęp do notki jest rozdzielony na
kilka wersów, często ucinając tekst. Wygląda to nieestetycznie. Oprócz tego:
brak przecinków po „skromną osobą”, „kocha to”, „mówi to”, „co myśli”. Brakuje
kropki po „nie udaje”. Oprócz tego pomiędzy wyrazami zaznaczonymi na czerwono
nie ma spacji. Pisząc „która kocha to co robi, robi świetną grafikę […]” chyba
pominęłaś „a” po przecinku, albo w tym miejscu chciałaś zacząć nowe
zdanie, chociaż nie brzmiałoby to najlepiej.
A: to 1 pyt. Dlaczego taki nick jak
Lyonne? – To jest
wywiad, a nie osobista notatka, więc dlaczego piszesz skrótami? Po prostu napisz
„pierwsze pytanie”. Samo pytanie powinno mieć bardziej elegancką formę jak
np.: „Dlaczego wybrałaś nick „Lyonne”?”
L: w sumie nie wiem. Gdzieś tam
pisało,że mam duszę artysty , jestem dość delikatną osobą,
umiem mówić nie,Jestem nowoczesna. – Brak spacji przed „że mam duszę artysty” i niepotrzebna spacja po „artysty. Do tego powinno być napisane „umiem mówić „nie””, a także „jestem” z małej litery, bądź napisać to jako nowe zdanie. Oprócz tego kolejna wypowiedź zaczęta z małej litery.
umiem mówić nie,Jestem nowoczesna. – Brak spacji przed „że mam duszę artysty” i niepotrzebna spacja po „artysty. Do tego powinno być napisane „umiem mówić „nie””, a także „jestem” z małej litery, bądź napisać to jako nowe zdanie. Oprócz tego kolejna wypowiedź zaczęta z małej litery.
A:Jaką jesteś osobą nacodzień?- Brak spacji po dwukropku i powinno
być napisane „na co dzień”.
Robię to co kocham. – Brak przecinka po „to”.
L: Po pierwsze denerwuje mnie
, dwulicowość, chamstwo,arogancja,chciwość,kłócenie się. – Nie rozumiem, po co wstawiony był
przecinek przed „dwulicowość”. Brakuje spacji po przecinkach. Wiem, że to nie
błąd redakcji, a razi mnie w oczy zaczęcie od „po pierwsze”, a później nie
kontynuowanie wyliczania.
A: A co byś zrobiła w sytuacji
gdybyś zobaczyła kogoś smutnego na mieście? – Brak przecinka po „sytuacji”.
L: Pewnie podeszła bym do niego i
zapytała bym się co się stalo,że jest taki smutny. – Powinno być „podeszłabym” i
„zapytałabym”, przecinek przed „co się stało” (literówka. „ł” a nie „l”) i brak
spacji przed „że”. Poza tym nie „zapytałabym się”, bo nie zapytałaby się sama
siebie, tylko kogoś. Po prostu: „zapytałabym, co się stało”.
Ale porażka nas bardzo wzmacnia , i
wiemy,że nie możemy popełnić drugi raz tego samego błędu.- Niepotrzebny przecinek przed „i”
oraz brak spacji przed „że”.
A: A gdy ty masz jakiś problem inni
też Ci pomagają w nim? – Brak przecinka przed „inni”.
Ale to chyba zależy o jaki problem
chodzi. Jeżeli o taki z którym nie mogę sobie poradzić to tak.
Jeżeli nie potrafię sobie poradzić z problemem , to pytam przyjaciółkę co ona zrobiłaby na moim miejscu. – Brak przecinków po „zależy”, „taki”, „poradzić”, „przyjaciółkę”.
Jeżeli nie potrafię sobie poradzić z problemem , to pytam przyjaciółkę co ona zrobiłaby na moim miejscu. – Brak przecinków po „zależy”, „taki”, „poradzić”, „przyjaciółkę”.
Nie lubię oceniać wywiadów, ponieważ
nie wiem, w jakiej formie był on przeprowadzany. Jeśli redaktor spotkał się z
tą osobą, to do jego zadań powinno należeć napisanie wszystko poprawnie. Jeśli
wywiad był przeprowadzany w formie pisemnej, a widzicie, że osoba odpowiadająca
na Wasze pytania popełnia błędy, zawsze możecie zapytać ją, czy pozwoli Wam na
poprawienie błędów, by wywiad wyglądał profesjonalnie. Przepraszam, że
wypisałam błędy nienależące do Was, ale gdybyście tylko chciały, mogłybyście
postarać się o poprawienie ich.
Błędów jest naprawdę dużo. Niemal
jeden na drugim, a trzeci z czwartym się przegania. Chodzi głównie o
interpunkcje, a szczególnie o prostą zasadę: oddzielamy od siebie dwa zdania
składowe. Nic trudnego. W wielu miejscach zdanie zaczyna się z małej litery, a
już w ogóle niewygodne jest czytanie tekstu, w którym co chwilę pomijana jest
spacja. Zdarzają się też literówki, co świadczy o tym, że nie sprawdzacie
notek. Nie są one długie, więc naprawdę nie zajęłoby Wam to wiele czasu.
5/15
Technika
Strona jest skromna. Cenię sobie takie blogi, ale zazwyczaj minimalizm chętniej
widzę w pamiętnikach niż na innych rodzajach blogów. Gazetka może nie powinna
mieć przepychu, ale na pewno powinna się trzymać z dala od totalnego
minimalizmu. W końcu to takie blogowe centrum rozrywki. Możecie stworzyć
podstrony, gdzie czytelnicy będą podsuwać Wam pomysły na artykuły, czy
informować Was o jakiś wydarzeniach, które wy zareklamujecie. Możecie otworzyć
nabór, kiedy już się rozwiniecie i znowu tworzyć nowe działy, byle tylko się
rozwijać. U Was nie ma nic. Macie archiwum, obserwatorów i autorów bloga. Coś
ciekawego? Nic mi to nie dało. Rozwińcie się. Pozwólcie sobie na nowe pomysły,
akcje, organizujcie coś, co przyciągnie innych. Na ten moment daje dwa punkty
za współtwórców, bo to jako jedyne było jakimś pomysłem.
2/15
Zajęcia dodatkowe
Dwa punkty za recenzję. Nic więcej nie jestem w stanie dać.
2/5
Wychodzi mi 28 punktów, co daje jedynkę.
Mam nadzieję, że wykorzystacie moje pomysły i rozwiniecie się, bo to właśnie
pomysłów Wam brakuje. Co prawda przydałoby się zadbać o interpunkcję i zacząć
sprawdzać notki, ale to nie Wasz główny problem. Włóżcie w bloga więcej pasji,
a macie szansę zajść wysoko. Wierzę, że Wam się uda. Chętnie za jakiś czas
zobaczę, czy wykorzystałyście to, co tu powiedziałam i sprawdzę, jak Wam się
wiedzie. Powodzenia.
Wow... ale ty masz pomysłów :).
OdpowiedzUsuńOcena jest wyczerpująca i zwracasz uwagę na wszystkie błędy, dajesz dużo porad. Cenie u oceniających. Mój blog jest następny w kolejce i aż nie mogę się doczekać twojej oceny. Chciałabym, żeby była równie pomysłowa jak ta :).
Dziękuję, to tyle z mojej strony :)
Bardzo mi miło : >
OdpowiedzUsuńJeśli tylko będzie trzeba, to dam Ci tyle pomysłów, ile zdołam wymyślić. Cieszę się, że się podobało.
Będę wdzięczna :)
UsuńNmzc. :*
Dziękuję za szczerą i mądrą opinie ;) Bardzo się przydała ;) Co do bloga to chyba zrobię od początku nabór ;)
OdpowiedzUsuń